Archiwa kategorii: Macro

Mini statyw – konstrukcja własna DIY

Makro fotografia wymaga dobrego oświetlenia. Gdy światło jest za słabe czasy naświetlania są na tyle długie, że fotografowanie z ręki odpada. Mając to na względzie, oraz głowicę Benro postanowiłem trochę pomajsterkować. Wynik prezentuję na zdjęciach. Po wykonaniu i przetestowaniu statywu szybko znalazły się dla niego nowe zastosowania: timelapsy i zdjęcia laleczek LegoFriends, z których moje córki wykonują komiksy.

Budowa:przektoj_statywu

Statyw został wykonany z tego, co było pod ręką. Jedyna zakupioną przeze mnie częścią była aluminiowa listewka użyta jako nogi statywu.
Podstawą statywu jest żeliwna tuleja zaznaczona na przekroju kolorem czarnym.
Na czubku tulei w jej środku, za pomocą śruby została zamontowana plastikowa podstawa z głowicy Benro (kolor ciemnoniebieski). Podstawa ma śrubę służąco do przykręcenia głowicy.
Kolorem niebieskim zaznaczyłem plastikowy wypełniacz tulei, który dodatkowo stabilizuję podstawę głowicy.
Nogi konstrukcji są wykonane z aluminiowej listewki (kolor szary). Są przykręcone do tulei śrubą. Proszę zwrócić uwagę na małą gumową uszczelkę (kolor buraczkowy), która wygina listewkę, tak, iż sprężynuje zapewniając montażowi stabilność.

Głowica Benro pozwala ustawić aparat w pionie i w poziomie. (oraz w położeniach pośrednich)
Maksymalne obciążenie jakie do tej pory testowałem to Canon 350d z obiektywem Canon 75-300mm F4.5-6.3.

Canon 350d + yashinon + późna jesień

Moja gwiazdka zafundowała mi obiektyw Yasica Yashinon Dx 50mm F1.7. Ciekawy byłem jak wyjdzie porównanie go z Industarem w skali makro. Jak wiadomo Industar uchodzi w makro za wymiatacza. Szybki wypad z córkami na Rodos (Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką), późno jesienne tematy i niezłe niebo oraz światło. Nie jest to typowy test, lecz galeria do samooceny w porównaniu z poprzednim wpisem.

Macro DIY do Canona A710is cz1.

Jakiś czas temu stałem się posiadaczem takiego oto obiektywu Hanimex MC 35-70mm Zoom Macro.

Ponieważ był uszkodzony i porysowany nie miałem żadnego dylematu, żeby go rozebrać. Wymontowany okular posłużył mi jako soczewka makro do mojego Canona A710IS.

Okular umieściłem w nakrętce z płynu do mycia podłóg za pomocą kleju.

Koszulka termokurczliwa, dzięki temu, że jest trochę większa niż nakrętka po potraktowaniu gorącym powietrzem ukształtowała się w coś na kształt kołnierza, dzięki czemu stabilnie siedzi na obiektywie Canona. Nie wygląda to może profesjonalnie, ale w boju się sprawdza. Całość po założeniu na Canona wygląda jak na zdjęciu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W drugiej części wpisu pokażę kilka fotek makro zrobione opisanym zestawem.